czwartek, 19 lipca 2012

Catching !

Wczoraj byłam u kumpeli na noc, a dziś rano odebrała mnie mama i pojechałyśmy na obiad do babci, a przy okazji wstąpiłyśmy do galerii :> Miałam rozglądnąć się za jakimś strojem, a wróciłam z kostiumem i butami. To się nazywają właśnie zakupy w moim wykonaniu. Zawsze tak sobie wchodzę do sklepu popatrzeć, co jest, a w efekcie wychodzę z nową rzeczą i skurczonym portfelem. No, ale, co ja mam zrobić jak na półce leżą śliczne buciki i krzyczą 'kup mnie', 'kup mnie', ' potem będziesz żałować' ? Buty pokaże wam w jakimś z najbliższych postów, a strój kiedyś przy okazji :> Też tak macie z zakupami ?




2 komentarze:

  1. z zakupami mam identycznie . ! ;D wybieram się po jedną rzecz a wracam z kilkoma ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tak mam ale w supermarkecie xd

    OdpowiedzUsuń